Przedstawiamy Państwu krótki poradnik - jak rozpoznać próby ukrycia prawdziwej przeszłości samochodu, bardzo często stosowane przez nieuczciwych handlarzy.
Nikt nie daje gwarancji, że dzięki nim ominie się wszystkie motoryzacyjne pułapki.
Biorąc pod uwagę poniższe rady, można jednak istotnie ograniczyć ryzyko wpadki.
Pozornie oferta aut na rynku wtórnym jest bardzo duża, a wybór szeroki. W praktyce naprawdę atrakcyjne samochody w rozsądnej cenie pojawiają się niezwykle rzadko i są natychmiast rozchwytywane. Zwykły człowiek z konieczności musi wybierać wśród aut droższych lub tylko iluzorycznie okazyjnych, czyli specjalnie przygotowanych do sprzedaży.
Samochód w "świetnej" cenie - zazwyczaj kryje się w tym jakiś haczyk. Najczęściej jest to wypadkowa przeszłość lub cofnięty licznik. Rzadziej - ale jednak - trafiają się samochody przerobione z wersji angielskich, które miały kierownicę po prawej stronie.
Aby na 100 procent upewnić się, że samochód jest bezwypadkowy, trzeba wykonać badanie geometrii nadwozia. Zanim dokonamy wyboru, należy jednak dokonać wstępnej selekcji - z każdym autem nie można przecież jeździć do specjalisty. Niektóre ślady napraw lakierniczych da się zauważyć samodzielnie".
Porównaj odcienie lakieru z bliska i z daleka
Oglądaj auto w oświetleniu dziennym i sztucznym. Różnice w odcieniach lakieru na poszczególnych elementach wskazują na to, że niektóre elementy auta były malowane.
Otwórz maskę i przyjrzyj się reflektorom
Złamane lub sklejone po złamaniu mocowania reflektorów, atrapy chłodnicy itp. wskazują przynajmniej „zaliczoną” stłuczkę.
Szukaj śladów napraw pod wykładzinami
Trzeba zajrzeć do wnęki na koło zapasowe i pod maty wygłuszające. W wyniku wymiany elementów i lakierowania ślady zgrzewania blach mogą być zamaskowane w nieoryginalny sposób.
Odszukaj daty na szybach i porównaj je
Daty na szybach mogą być starsze niż data produkcji samochodu, ale nigdy młodsze. Dat można szukać także na elementach z tworzyw sztucznych. Znajdziemy je m.in. na obudowie filtra powietrza, reflektorach itp. Tu nie można podać żadnej zasady – liczy się tylko spostrzegawczość i kojarzenie faktów. Oczywiście wymiana jednej szyby w większości przypadków nie świadczy o wypadkowej przeszłości auta - ale jeśli kilka szyb ma różne daty - powinno to wzbudzić naszą czujność
We wnętrzu szukaj śladów demontażu
Podczas napraw blacharskich często demontuje się tapicerkę. Szukaj śladów po śrubokrętach, nożach, lub innych narzędziach, którymi amatorzy podważają elementy.
Podczas napraw blacharskich często demontuje się tapicerkę. Szukaj śladów po śrubokrętach, nożach, lub innych narzędziach, którymi amatorzy podważają elementy.
Dokładnie obejrzyj uszczelki przy drzwiach
Szukaj śladów malowania na uszczelkach i pod nimi. Czasem uszczelki lepią się do lakieru. Warto je też odchylić – pod nimi może ukrywać się stary lakier w innym kolorze
Zwróć uwagę na to, jak pracują kontrolki
W autach powypadkowych naprawianych najtańszym kosztem często nie działa kontrolka poduszek powietrznych (choć można to oszukać). Wyłącz stacyjkę, włącz ponownie i obserwuj, które kontrolki zapalają się oraz czy gasną po uruchomieniu silnika. Przed oględzinami zobacz, jak kontrolki zachowują się w innym egzemplarzu tego modelu.
Wykonaj pomiar grubości lakieru
Zaopatrz się w czujnik grubości lakieru. Porównaj odczyty z dwóch identycznych aut. Pamiętaj, że tani czujnik nie zawsze będzie działał. Niektóre auta mają poszycie z tworzyw lub aluminium. Wyższa grubość lakieru jednego czy dwóch elementów oczywiście nie świadczy o wypadku – mogło to przecież być drobne zarysowanie czy małe wgniecenie – ale daje nam sygnał gdzie szukać dalszych śladów ewentualnych napraw.
Obejrzyj pasy, rozwiń je maksymalnie
Dokładnie obejrzyj całe pasy bezpieczeństwa. Szukaj śladów przetarć i naderwań. Zwróć uwagę na to, jak wyglądają dolne mocowania pasów i napinacze, które w nich się znajdują.
Podnośnik
Po zakończeniu wstępnych oględzin auto powinno trafić do serwisu. Będzie można obejrzeć je na podnośniku. W aucie na podnośniku widać ślady napraw płyty podłogowej, podłużnic i profili pod zderzakami.
Jak rozpoznać auto z cofniętym licznikiem
Zaawansowana technologia, którą dysponują obecnie najlepsi oszuści, praktycznie uniemożliwia zdemaskowanie dobrze cofniętego licznika. Mimo wszystko wciąż trafiają się samochody źle przerobione, w których pozostają widoczne ślady. W ujawnieniu prawdy o nowszych modelach pomaga nam także centralna baza danych z historią napraw
Porównaj przebieg z książką serwisową
Książka serwisowa jest ważna - oczywiście może być sfałszowana, ale zawsze można zweryfikować ją w serwisie, którego pieczęć widnieje w książce serwisowej. Należy jednak pamiętać o tym, że w przypadku niektórych producentów książka nie jest konieczna do realizacji gwarancji czy wykonania przeglądu gwarancyjnego – wszystkie dane zapisane są w bazie – Mazda, Mercedes, BMW.
Poszukaj plakietek serwisowych
Czasem pod maską można znaleźć stare karteczki „upamiętniające” przebieg sprzed 2-3 lat zanotowany podczas wymiany oleju. Skonfrontuj go z obecnym staniem licznika. Jeśli jest wyższy – oszustwo wychodzi na jaw. Jeśli jest niższy – zastanów się, czy różnica jest adekwatna do upływu czasu.
Oceń stan techniczny silnika
Umyty silnik powinien wzbudzić podejrzenia. To nienaturalne w używanym aucie.
Oceń stan kierownicy, lewarka i nakładek na pedałach
Porównaj wnętrze auta, które chcesz kupić z innymi egzemplarzami z danego rocznika i z podobnym przebiegiem.
Oceń stan zużycia przednich foteli
Na zużycie ma wpływ waga siedzącego, ale mały przebieg i zużyty fotel nie idą w parze.
Obejrzyj liczniki - szukaj śladów demontażu
Dotyczy to tylko starszych modeli samochodów z mechanicznymi licznikami przebiegu. Czasem "korekta wskazań" pozostawia ślady rozkręcania licznika, zdarza się też, że bębenki z cyframi ustawione są nierówno.
To sprawdzisz w serwisie
Przebieg pomoże ci ocenić mechanik samochodowy podczas kontroli auta przed zakupem. Specjalista oceni stan zużycia podzespołów, być może znajdzie inne ukryte informacje.
Zleć pełną diagnostykę elektroniczną
Istotne są nie tylko odczytane informacje, ale także ich fachowa interpretacja.
Sprawdź historię serwisową w bazie danych aso
W nowszych modelach BMW czy Renault przebieg można czasem odczytać z zapasowego kluczyka.
Zleć pełny przegląd techniczny
Ponadnormatywne zużycie podzespołów może wskazywać na duży przebieg.
Jak rozpoznać przerabianego „ANGLIKA”
Nie mamy nic przeciwko „anglikom”, ale uważamy, że użytkowanie w ruchu prawostronnym auta z kierownicą po prawej stronie jest niebezpieczne. Są modele aut, które da się łatwo przystosować do ruchu prawostronnego oraz takie, w których trudniej o taką przeróbkę. Ważne jednak, aby klient był świadom, że kupuje auto przerobione z Anglika, aby zdawał sobie sprawę z pewnych niedogodności z tym związanych i co najważniejsze, aby ta przeróbka wykonana była w sposób właściwy.
W większości przypadków "anglika" demaskuje numer VIN. Kontrole warto, zatem zacząć od weryfikacji dokumentów. Oczywiście w autach przerabianych znajdziemy także inne ślady. Zazwyczaj nie maskuje się ich, ponieważ jest to nieopłacalne. Aby je zobaczyć, wystarczy wiedzieć, gdzie szukać".
Oto podstawowe rzeczy, którymi poza kierownicą po prawej stronie różnią się „angliki”, a które nie zawsze są przerabiane lub ich zmiana pozostawia ślady.
- Jeśli zamek w drzwiach nie jest w klamce jest często tylko po prawej stronie.
- Lampy przednie mają inne oznaczenia – strumień światła jest kierowany w inny sposób
- Lusterka mają inny zakres regulacji – prawe i lewe zamontowane są często pod innym kątem.
- Mocowania wycieraczek w większości aut są w innych miejscach.
- Sterowanie foteli – większy zakres po prawej stronie.
- Dźwignia maski po prawej stronie.